Jeśli wykonywany przez nas do tej pory makijaż oka sprawia wrażenie mało oryginalnego, powinniśmy zastanowić się nad zmianą techniki jego wykonywania. Z pomocą przyjdzie nam makijaż smoky eyes – ponadczasowy, przyciągający spojrzenia, a jednocześnie na tyle prosty, że nie powinniśmy mieć problemu z jego samodzielnym przygotowaniem.
Na czym polega makijaż smokey eyes?
Makijaż smoky eyes to jedna z najpopularniejszych i najchętniej stosowanych metod podkreślenia oczu. Dziś mówi się o nim zresztą jako o makijażowej klasyce, rozpoznawalnej niemal przez każdego. Znakiem rozpoznawczym tej techniki jest stosowanie ciemnego cienia. Ten powinien pojawić się nie tylko w zewnętrznym kąciku oka, ale również na ruchomej części powieki. Kluczem do sukcesu jest rozcieranie kosmetyka na tyle długo, aż doprowadzi się do uzyskania odpowiedniego gradientu. Im skuteczniej uda się nam zatrzeć granice między kolejnymi kolorami, tym lepiej wypadnie makijaż jako całość. Efekt przyćmienia i rozmycia, o ile makijaż jest wykonany starannie, utrzymuje się przez długi czas.
Przeczytaj również jak wygląda pielęgnacja cery tłustej
Smokey eye krok po kroku
Choć może się wydawać, że wykonanie dobrego makijażu smokey eye należałoby powierzyć specjalistom, w rzeczywistości nie ma takiej potrzeby. Technika jego wykonywania wcale nie jest skomplikowana. Co więcej, za każdym razem będziemy zadowolone z coraz bardziej spektakularnego efektu końcowego.
Pierwszym krokiem niezmiennie pozostaje nałożenie cienkiej warstwy korektora pod oczy. Można w tym celu wykorzystać także bazę pod cienie pamiętając przede wszystkim o tym, aby pokryć nią całe powieki. Potem można już sięgnąć po puder nie szczędząc go na okolice znajdujące się bezpośrednio pod oczami. Nie należy przejmować się, jeśli nałoży się go za dużo. Jego nadmiar można zmieść wraz z osypującymi się cieniami i w żaden sposób nie naruszy to spektakularności efektu końcowego.
Gdy wstępne przygotowania są już za nami, możemy sięgnąć po czarną kredkę. W zależności od naszych indywidualnych upodobań możemy za jej pomocą pomalować zarówno całą górną powiekę, jak i jej połowę. Im więcej kredki nałożymy, tym bardziej intensywny będzie makijaż. Warto o tym pamiętać, bo jego rzucanie się w oczy nie zawsze jest jednakowo mile widziane.
Gdy powieka jest już przygotowana – czas na czarny cień. Wyjątkiem jest kącik oka i łuk brwiowy. Tam należy nałożyć cień biały lub beżowy. Jeśli chcemy naprawdę błyszczeć, możemy postawić na taki, który posiada rozświetlające drobinki. Te są w stanie naprawdę skutecznie przyciągać spojrzenia. Środek powieki jest szczególnie ważny w makijażu smokey eyes – należy więc nałożyć na niego szary, fioletowy lub zielony cień. Potem można już przystąpić do rozcierania kosmetyku. Im łagodniejsze będą przejścia między kolorami, tym bardziej będziemy zadowolone z efektu końcowego.
Przy makijażu smokey eye nie wolno zapominać także o załamaniu powieki. I tu należy nałożyć cień. Najlepiej sprawdzi się ten, który jest utrzymany w tonacji ciepłego brązu. Makijaż jest już prawie gotowy, choć można go jeszcze wzmocnić za pomocą czarnej kredki na linii wodnej oka.
Sprawdź także https://pparty.pl/jak-stworzyc-idealny-makijaz-wieczorowy/